czwartek, 20 grudnia 2012

Pogadanki :)

Już za niedługo, myślę, że jutro lub pojutrze pojawi się reszt rozdziału pierwszego. Jest tego cztery strony, więc będzie co czytać. Postaram się od teraz dzielić rozdziały na kilka części mniejszych, by was nie bombardować długim czytaniem :) Jednak zanim będziecie mieli okazję poczytać o dalszych losach Aarona w Akademii SOC, postanowiłem, że wrzucę 3 fanarty, które ostatnio znalazłem na necie, a które chciałbym skomentować publicznie. Bo tak : P

Mój ulubiony temat, który już tutaj wałkowałem chyba z trzy razy, jak nie więcej. Z tego co wiem, i co widać na załączonym obrazku, nie tylko ja mam problem z rozmową na Horyzoncie. Ilekroć przechodzę ME2 i docieram do tego momentu, zadaję sobie pytanie te same, które zadaje tutaj Shepard. Grochem o ścianę. Chociaż prędzej pewnie przebilibyśmy tę ścianę tym groszkiem, niż przekonali Ash/Kaidana.

Fanart zatytułowany "I'm sorry". Zastanawiałem się, czy chodzi tutaj o przeprosiny dla samego głównego bohatera, czy o to, że zawiedli samych siebie, nie byli dostatecznie dobrze, by coś osiągnąć. Właściwie nie ważne jakim kontekstem kierował się autor, ponieważ praca niesamowita, ma coś w sobie. Każde z ujęć jest uchwyceniem miliona emocji - samobójstwo, poświecenie. W mojej grze Tali, czy Samara nigdy nie umarły, ale widziałem te momenty na YT. Co do Legiona to podziwiam to co zrobił, a Mordin ... eh, planowałem zrobić zapis w opcji paragona, w którym go uratuję, ale musiałbym wtedy poświecić Wrexa i krogan. W każdym razie rozpisałem się, a każdy fan patrząc na art powinien wiedzieć co tak nieudolnie próbowałem przekazać.

Ostatni art, który chcę dziś wrzucić nazywa się "Meet me at the bar", jak każdy zapewne się zorientował :) Widzimy tutaj osoby, które odeszły w każdej rozgrywce oraz takie, które mogliśmy ocalić, oczywiście za jakąś cenę - Mordin, Garrus, Kaidan. Od razu spodobał mi się ten art, jako, że wyznaję teorię, iż Shepard nie żyje jeśli wybrał destroy ending i chciałbym, by usiał przy takim barze, czekając na resztę przyjaciół. Mój Jamie na pewno będzie czekał na Jack, razem z Ianem i Aaronem, którzy będą czekać na Corteza i Kaidana. No, może przysiądzie się jeszcze Eric, który będzie czekał na Liarę i Elizabeth, moja jedyna f!shep, która by czekała na Garrusa. Tak, mam 6 Shepardów, każdy innej klasy : D Problem, pisz :D

To tyle na dziś, mam nadzieję, że nie zanudziłem i że ktoś przeczytał. Co jakiś czas pewnie będę wrzucał nowe znaleziska :)
Dobranoc ~

3 komentarze:

  1. Ekhem czy z Sarenem siedzi Revan? :D Ja muszę chociaż raz stworzyć fShepa bo jeszcze nigdy mi się to nie przytrafiło... Najciekawszy fan art nr 3.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dziwnie wyjdzie, bo nie mam zielonego pojęcia kim jest Revan, więc nie powiem Ci czy masz rację, czy nie :S A co do fShep to zrób koniecznie :) Taka miła odmiana, a i głos fajny, oczywiście w wersji angl.

      Usuń
  2. Wstyd nie wiedzieć kto to Revan :D Natychmiast proszę się zaopatrzyć w SW:KOTOR i to biegusiem! ;)

    OdpowiedzUsuń